Wczoraj przyjechał piach na zasypanie wnętrza ;-)
Chwile nic się nie działo na blogu ;-) ale w tym czasie mury pieły się do góry Fundament wyciągnięty na stan „0” środek pomalowany jeśli pogoda pozwoli w przyszłym tygodniu będzie zasypywany Ocieplenie z zewnątrz musi narazie poczekać ze względu na brak materiałów w hurtowni 
12 lutego zostały zalane fundamenty ;-) nie obyło się bez przygód beton przyjechał z opóźnieniem a na domiar złego pierwsza gruszka się troszkę zakopała i było trochę kombinacji ;-)
Humus wybrany w Poniedziałek jadę za materiałami ;-) i trzeba będzie zacząć kopać fundamenty 
Dziś na działce pojawił się geodeta :-) wytyczył obrys domu ;-) trzeba zacząć wbijać ławy drutowe :-) ale żeby nie było tak kolorowo ktoś się pierdolnol .... i okazało się ze stan „0” wyszedł metry ponad planowany . Chyba architekt 2 razy zrobił to samo planowany stan zero był ok 1m od ziemi a on tak jak by naniósł zero i dodał jeszcze metr
sympatyk
